Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi greq z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 18793.79 kilometrów w tym 717.76 w terenie. Jeżdżę ze średnią prędkością 26.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy greq.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
31.87 km 0.00 km teren
01:22 h 23.32 km/h:
Maks. pr.:36.51 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy i z pracy 2/4

Poniedziałek, 21 marca 2011 · dodano: 21.03.2011 | Komentarze 0

Sobota, niedziela bez roweru, ale za to wymieniony suport, sprawdzone hamulce plus odpowietrzenie i działa wszystko bez problemowo, tylko chyba niska temperatura jakoś źle wpływa na tylni hamulec ???
Jedzie się już trochę lepiej, noga bardziej rozkręcona choć kaszelek jeszcze męczy, ogólnie jest postęp, co do siły też jest trochę lepiej zobaczymy jutro...
Kategoria Praca - dom


Dane wyjazdu:
35.50 km 0.00 km teren
01:14 h 28.78 km/h:
Maks. pr.:42.76 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy i do domu 1/4

Środa, 16 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 0

Rano zimno, i na dodatek mocno wiało wiec prawie od razu oska (o ile w mtb można to tak nazwać), momentami tak wiało że mnie "cofało". Ale za to w drodze powrotnej miękko tak jak zwykle to bywało w zeszłym roku, tak to można jeździć :)
Kategoria Praca - dom


Dane wyjazdu:
30.97 km 0.00 km teren
01:17 h 24.13 km/h:
Maks. pr.:47.56 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy i z pracy 1/4

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Wyjeżdżam wcześniej żeby spokojniej jechać i się sprawdza, nóżka za nóżką, ale miasto i tak męczy ciągłe hamowanie i przyspieszanie i wychodzi z tego zmienny...
Coraz więcej samochodów i tyle tam :/

Dane wyjazdu:
65.75 km 0.00 km teren
02:22 h 27.78 km/h:
Maks. pr.:44.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozpoczęcie sezonu :) 1/4

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 0

Wyjątkowo nietypowo jak na godzinę zbiórki bo o 11 z małymi minutami. "Było nas trzech w każdym z nas inna krew ale jeden przyświecał nam cel..."
Ciepło, tempo spokojne na początku potem troszkę mocniej ale cały czas organizm pod kontrolą, samą końcówkę już odpuściłem, ale nie jest źle jak na "górala" , choroba jeszcze trzyma byłem cały mokry jak dotarłem do domu mam nadzieje że teraz będzie już tylko lepiej
Kategoria Grupa


Dane wyjazdu:
31.32 km 0.00 km teren
01:30 h 20.88 km/h:
Maks. pr.:33.15 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy i z pracy

Środa, 9 marca 2011 · dodano: 09.03.2011 | Komentarze 0

Pierwsza podróż rowerem do pracy w tym roku i to na dodatek kilka dni po chorobie, oj słabiutki jestem choroba zrobiła swoje i może już sobie odejść. Rano zimno, po południu całkiem fajnie ale to jeszcze nie to. Forma??? jak po chorobie :/
A na dodatek jeszcze baterie w liczniku padły - może zamarzły :]
Kategoria Praca - dom


Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
01:23 h 28.92 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedzielna jazda - Nadarzyn

Niedziela, 30 stycznia 2011 · dodano: 30.01.2011 | Komentarze 0

Po przerwie i zaziębieniu całkiem mocnym, miał być teren ale dojazd do lasu był mocno oblodzony więc zrezygnowałem skoro sucha doga i to była bardzo dobra decyzja. Było spokojnie równo i chłodno.

Jeden szosowiec napotkany po drodze :)

Dane wyjazdu:
38.00 km 0.00 km teren
01:29 h 25.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Runda nadarzyńska

Niedziela, 9 stycznia 2011 · dodano: 10.01.2011 | Komentarze 0

I zaczęło się, śnieg się topi to trzeba na rowerek. Dawno nie jechana runda Janki-Nadarzyn, spokojnie z oddechem, i jak najbardziej pozytywnie, jest dobrze :) ale nie na drogach... dziury

Dane wyjazdu:
21.93 km 0.00 km teren
01:12 h 18.28 km/h:
Maks. pr.:45.64 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mazovia Wawa-Bemowo

Niedziela, 17 października 2010 · dodano: 28.10.2010 | Komentarze 0

Jejku zapomniałem dodać takie wydarzenie!!!
Dla mnie "zakończenie sezonu" i spotkanie towarzyskie, ale po kolei.
Najpierw zastanawiałem się nad startem, w końcu nie wystartowałem, trochę szkoda głód jeszcze jest :)
Wiedziałem że będą dziewczyny z CCC więc okazja na wspólną fotkę, ale to co wydarzyło się na miejscu przeszło moje najśmielsze oczekiwanie. Najpierw poszukiwanie pomarańczowego auta (CCC), jest więc kierujemy się na nie, teraz namierzamy "Mario" jest, ale kurteczka z jakimiś dwoma gośćmi, to już spokojnie pogadaliśmy ale co tam umówiliśmy się to wale jak w dym, oczom nie wierzę. Trener z klubu po tylu latach takie spotkanie, ale zaraz co to za gość, Mario mnie pyta: - poznajesz? po chwili jednak nie! To "Guma" i wszystko jasne, kolega z klubu. Tak to było w skrócie, potem jeszcze rozmowa z częścią ekipy CCC i wspólne zdjęcia.


dwie Mistrzynie Świata i nie tylko :) , Mario, Paula, ja, Arkadiusz (synek)








Namówiłem starszego syna na wypad i się udał, jechaliśmy budowaną obwodnicą Warszawy całkiem fajnie pofalowana droga.

do Warszawy


do domu

Dane wyjazdu:
92.95 km 0.00 km teren
03:01 h 30.81 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Szafir

Sobotnia jazda

Sobota, 25 września 2010 · dodano: 25.09.2010 | Komentarze 0

Ładna pogoda więc powinno być trochę ludzi a tu... lipa powtórka z przed tygodnia + 1 nowy kolega (nie komentuje) tylko dodam "... jak Trochan przed laty tylko inaczej i cholernie niebezpiecznie..."
Samopoczucie OK
Kategoria Grupa


Dane wyjazdu:
31.17 km 0.00 km teren
01:13 h 25.62 km/h:
Maks. pr.:38.43 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy

Czwartek, 23 września 2010 · dodano: 25.09.2010 | Komentarze 0

Tak tam jazda, ale ładna pogoda :)