Info
Ten blog rowerowy prowadzi greq z miasteczka Warszawa.
Mam przejechane 18793.79 kilometrów w tym 717.76 w terenie.
Jeżdżę ze średnią prędkością 26.27 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Październik1 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 0
- 2019, Sierpień7 - 0
- 2019, Lipiec6 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj2 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty1 - 0
- 2018, Październik1 - 0
- 2018, Wrzesień3 - 0
- 2018, Sierpień4 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 0
- 2018, Maj6 - 0
- 2018, Kwiecień7 - 0
- 2018, Marzec2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Październik2 - 0
- 2017, Wrzesień1 - 0
- 2017, Sierpień4 - 0
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień4 - 0
- 2017, Marzec1 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień2 - 0
- 2016, Sierpień5 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec5 - 0
- 2016, Maj2 - 0
- 2016, Kwiecień8 - 0
- 2016, Marzec3 - 0
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń4 - 0
- 2015, Maj2 - 0
- 2015, Kwiecień1 - 0
- 2015, Marzec4 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec16 - 0
- 2014, Czerwiec8 - 0
- 2014, Maj6 - 0
- 2014, Kwiecień6 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2013, Wrzesień4 - 0
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec16 - 0
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj15 - 0
- 2013, Kwiecień8 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj8 - 0
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień3 - 0
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Lipiec3 - 0
- 2011, Czerwiec6 - 4
- 2011, Maj10 - 9
- 2011, Kwiecień10 - 0
- 2011, Marzec9 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Wrzesień4 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj8 - 0
- 2010, Kwiecień9 - 0
- 2010, Marzec8 - 0
- 2010, Luty2 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2013
| Dystans całkowity: | 119.87 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 04:55 |
| Średnia prędkość: | 24.38 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 46.57 km/h |
| Maks. tętno maksymalne: | 158 (85 %) |
| Maks. tętno średnie: | 122 (66 %) |
| Suma kalorii: | 2679 kcal |
| Liczba aktywności: | 4 |
| Średnio na aktywność: | 29.97 km i 1h 13m |
| Więcej statystyk | |
Dane wyjazdu:
33.52 km
0.00 km teren
01:23 h
24.23 km/h:
Maks. pr.:41.87 km/h
Temperatura:
HR max:158 ( 85%)
HR avg:122 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 769 kcal
Rower:Author
Do pracy i ręka
Poniedziałek, 9 września 2013 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 0
Do, jakoś ciężkawo, jest pod wiatr, a to oznacza że powrót będzie bardzo przyjemny.Po pracy na trening młodego, wybrał inną dyscyplinę trochę szkoda...
I jeszcze tak się porobiło że wiatr się zmienił i po staremu wiało w gębę.
A na dodatek jest to ostatni wpis w roku 2013 mam nadzieję że w kolejnym będę mógł pojeździć troszkę więcej jak zdrowie pozwoli.
65% w strefie
Kategoria Praca - dom
Dane wyjazdu:
32.12 km
0.00 km teren
01:19 h
24.39 km/h:
Maks. pr.:41.87 km/h
Temperatura:
HR max:139 ( 75%)
HR avg:116 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 695 kcal
Rower:Author
Do i z
Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 0
A jakoś tak...83% w strefie.
Kategoria Praca - dom
Dane wyjazdu:
33.78 km
0.00 km teren
01:25 h
23.84 km/h:
Maks. pr.:40.92 km/h
Temperatura:
HR max:151 ( 82%)
HR avg:117 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 753 kcal
Rower:Author
Do i z
Środa, 4 września 2013 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 0
Mglisto i chłodno tylko 7 stopni spokojnie dojechalem. Po mału zaczyna mnie denerwować tylni hamulec, nie wiedzieć czemu co jakiś czas się zapowietrza, pojeździłem trochę po warsztatach różnie doradzali że źle odpowietrzyłem, że pewnie trzeba cały rozebrać i takie tam...74% w strefie
Kategoria Praca - dom
Dane wyjazdu:
20.45 km
0.00 km teren
00:48 h
25.56 km/h:
Maks. pr.:46.57 km/h
Temperatura:
HR max:153 ( 83%)
HR avg:122 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 462 kcal
Rower:Author
Do pracy i skm
Poniedziałek, 2 września 2013 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 0
Do pracy dojechałem spokojnie i szybko, było z wiaterkiem. Po południu jakaś ta pogoda w kratkę, jak wyszedłem zaczęło nieśmiało kropić, i na dodatek dosyć mocny wiatr w twarz. Z każdym metrem kropiło coraz mocniej stwierdziłem że jednak nie ma co i odbiłem na zachodni do pociągu, i takim sposobem udało się nie zmoknąć, dziwne uczucie taka jazda z rowerem w pociągu, lepiej się nie przyzwyczajać.74% w strefie
Kategoria Praca - dom