Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi greq z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 18793.79 kilometrów w tym 717.76 w terenie. Jeżdżę ze średnią prędkością 26.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy greq.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
50.60 km 48.00 km teren
02:23 h 21.23 km/h:
Maks. pr.:39.39 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Maraton Legionowo

Niedziela, 15 maja 2011 · dodano: 16.05.2011 | Komentarze 9

Kolejny start w tym sezonie i lepszy od poprzedniego minimalnie ale zawsze. Pochwaliłem się że kolana nie bolą, i pół nocy nie spałem tak mnie zaczęło napierdzielać, ale żeby było śmieszniej to to zdrowe, chore jak nie chore :) Dojechaliśmy nawet wcześnie menadżer pobiegł opłacić start a ja zacząłem przygotowywać synka a potem siebie że czasu na lepszą rozgrzewkę nie starczyło. Musiałem pokazać małemu wszystko co i jak (to jego pierwszy start) nareszcie!!!

Minimum rozgrzewki, i do sektora, start, ja spokojnie, reszta jakoś mniej, tak chyba z 10km potem trochę odpuściłem. Na pierwszym bufecie zaryzykowałem banana i czekałem na skutki które na szczęście nie nadeszły, choć w pewnym momencie miałem go już prawie w gardle z powrotem. Potem przyspieszyłem na parę kilometrów i znów wolniej. Zaliczając II bufet wytrąbiłem "powera" i chwilę odsapnąłem. A potem to już zacząłem wchodzić na obroty, żel na III bufecie i dalej. Doszedłem dwóch gości mała przerwa i wyprzedzam, jeden z nich się załapał na koło jechaliśmy tak dochodząc tych których mieliśmy w zasięgu wzroku, załapało się jeszcze trzech, ale na chwilę. Dojechaliśmy we dwóch do mety podziękowaliśmy sobie na wzajem i już.

Trasa bardzo fajna, szkoda że niektóre podjazdy były z piachem i trzeba było atakować z buta, za to końcówka rewelacja.
I znów lekki niedosyt że można było mocniej pojechać bo rezerwa była, teraz trzeba jeszcze popracować. Następny w czerwcu.
Kategoria Mazovia MTB



Komentarze
CheEvara
| 14:02 piątek, 20 maja 2011 | linkuj No to do boju;)
Mam nadzieję, że w Olsztynie giga będzie naprawdę GIGA. Bo dymać dwieście kaemów po to, żeby sobie szlaczek w dwie godziny zrobić to ja senkju wery wery:))
greq
| 13:58 piątek, 20 maja 2011 | linkuj wierzę bo muszę, a teraz reanimację salamandra trzeba zrobić bo giga nie łyknie :)
CheEvara
| 13:45 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Usiądziemy na koło mojemu dyrowi sportowemu, nie będzie plotkowania :D
greq
| 13:43 piątek, 20 maja 2011 | linkuj ale jak zaczniesz nawijkę to do wieczora nie dojedziemy... gdzieś czytałem: "jedź q..a nie gadaj" :D
CheEvara
| 13:37 piątek, 20 maja 2011 | linkuj O to to! O to chodziło!:)
greq
| 13:33 piątek, 20 maja 2011 | linkuj co Ci powiem to Ci powiem, ale kusisz mła na giga :D
CheEvara
| 13:31 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Eeeeeeeeeeeeeeeeee, to komu ja nad jeziorami na koło wskoczę??
greq
| 13:26 piątek, 20 maja 2011 | linkuj mój de-motywator jak usłyszał o Rawie Maz. to z sarkazmem wycedził taaaaaa...
CheEvara
| 15:41 wtorek, 17 maja 2011 | linkuj Czyli Waść do Olsztyna nie jedzie?;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!